Jednym z ważniejszych tematów, który podejmuję w moim malarstwie to pejzaż morski. Ten temat służy mi jako kanał komunikacji z innym światem. Chodzi mi o świat marzeń, relaksu, onirycznych podróży poza naszą codzienność. Ucieczki od urzędu skarbowego, faktury za gaz czy nieumytych naczyń. Od dziecka wdrukowuje się nam morze jako krainę lata i wakacji. Książki dla dzieci, których wakacyjna akcja dzieje się nad morzem, filmy, a nawet czytanki w szkolnych podręcznikach. Z pewnością inaczej postrzegają morze osoby, które mieszkają w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Jednak dla osób które los rzucił w głąb lądu morze to łącznik z wakacjami, z innym myśleniem.
Morze czyli przestrzeń
Morze jako rozległy zbiornik wodny ze swej natury oznacza przestrzeń. Dzięki sile grawitacji równomiernie przyciągającej wodę mamy pewność, że na dużym obszarze nie spotkamy żadnych wzniesień, gór, czy czegokolwiek co mogłoby ograniczać widoczność.
Bezkres ewokuje inne myślenie niż to do którego przyzwyczajamy się ciasnych przestrzeniach miejskich. Nasze myśli mają przestrzeń, żeby się wybiegać. Najbardziej szalony potok myśli będzie mógł w tak dużej przestrzeni uspokoić nurt i spokojnie wpłynąć do morza. Spacerując po plaży i okolicach możemy natknąć się na gotowe obrazy morza namalowane krajobrazem przez naturę:
Obraz morza – jak malować morski pejzaż?
W malarstwie niezwykle ważny jest zaczyn. Oko powinno najpierw opatrzyć się z temat. Artysta musi zobaczyć temat z tysiąca różnych perspektyw. Dlatego tak ważne są dla mnie wyprawy, kontemplacja i fotografowanie morza. Wklejam tu garść zdjęć, które są owocem takich morskich spacerów. Są to różne kadry, emocje i rozmaite kolory. Każde z tych zdjęć jest bardzo głośne. Krzyczą domagając się natychmiastowego rozpoczęcia prac malarskich. Wiedzą że powinny zostać namalowane.
Jak o tym opowiadać? Staram się spoglądać na morze zarówno dosyć bezpośrednio malując morski pejzaż, jak na obrazie Studium morza XXVIII jak i poprzez pryzmat elementów z nim związanych – jak np latarnia morska. Przykładem takiego widzenia morza jest obraz Studium morza IX. Malarstwo marynistyczne to poznawanie i eksplorowanie rozmaitych wątków związanych z morzem. To ciekawe wędrówki, zarówno po plaży jak i po internecie. Jednym z elementów tej podróży nad morze jest odwiedzanie latarni morskich, na coraz to nowych stronach, czytanie relacji na blogach z wycieczek nad morze – to pomaga spojrzeć na ten temat oczami innych osób.
Poszukiwania i narracja w sztuce
Jestem osobą zanurzoną w świecie współczesnej sztuki. Wystawy, instytucje, studia na wydziale malarstwa warszawskiej ASP – to wszystko powoduje, że moje malarstwo postrzegam nie jako odwzorowywanie obrazka, ale traktuję jako proces poszukiwań. Estetyka i pejzaż same w sobie są niezwykle ciekawe, ale traktuję je jako narzędzia. Moje poszukiwania biegną dalej w kierunku działań na wielu poziomach. Moje obrazy to analiza miejsca człowieka w świecie, opowiadam o alienacji we współczesnych społeczeństwach, o potrzebie przynależności, o tożsamości, świadomości i wolności. Nie są to tematy które by krzyczały z obrazów, ale staram się subtelnie kierować potok emocji i myśli odbiorcy w te rejony.
